Leczenie za pomocą kojącego oddziaływania dźwięku opiera się na wiedzy czerpanej z różnych dziedzin. Muzykoterapię zaleca się m.in. w leczeniu depresji czy dla poprawy samooceny. Także z bezsennością można walczyć za pomocą dźwięku.
Ta metoda terapeutyczna powstała w oparciu o potwierdzony fakt: dźwięk i muzyka pozytywnie oddziałują na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka.
Terapia nadaje się do stosowania w każdym wieku. Kojący wpływ pewnych utworów muzycznych na dziecko już w fazie płodowej został nawet udowodniony naukowo.
Muzykoterapię stosuje się w leczeniu bardzo dużej liczby chorób i przypadłości. Znajduje zastosowanie zarówno w ciężkich przypadkach, gdzie łagodzi dolegliwości, jak i w radzeniu sobie z lżejszymi objawami.
Ta metoda ma swoje miejsce w leczeniu psychiatrycznym. Stosowana, ma za zadanie wyzwalać emocje i wpływać na uwalnianie uczuć. Słuchana przez pacjenta muzyka niesie ze sobą bodźce intelektualne i emocjonalne.
Ta forma terapii jest też skuteczna w przypadku walki ze stanami lękowymi, nerwicowymi i depresją. Przynosi ulgę przede wszystkim w trudnych i przewlekłych przypadkach.
Co przemawia za tym, że warto poddać się muzykoterapii? Jej podstawowe rezultaty to:
Od czego rozpoczyna się leczenie muzyką? Pierwszym krokiem jest zgłoszenie się pacjenta do lekarza. W toku wywiadu rozpoznaje się dolegające mu jednostki chorobowe i zaleca terapię – jedną z nich może być leczenie za pomocą muzyki. Profesjonalna muzykoterapia prowadzona jest na sesjach. W ich trakcie terapeuta obserwuje to, jak pod wpływem słuchanych dźwięków zmieniają się reakcje pacjenta. Może to dotyczyć jego sfery psychicznej, ale też np. psychoruchowej.
Dobroczynne działanie muzyki jest na tyle wartościowe, że do jej stosowania wcale nie potrzeba współpracy z terapeutą. Odpowiedni dobór spokojnej muzyki, która jest zgodna z naszymi zainteresowaniami, pozwoli nam wprawić się w dobry nastrój domowym sposobem.
Takie sytuacje występują, ale zdarzają się bardzo rzadko. Chodzi głównie o epilepsję muzykogenną. W innych przypadkach nie ma żadnych przeciwwskazań, by korzystać z kojącego działania muzyki.
Najczęściej nie poleca się muzyki głośnej i hałaśliwej, choćby rockowej. Bywa jednak, że ktoś jest fanem właśnie tego gatunku – wówczas jego wykorzystanie jest nie tylko dozwolone, ale wręcz wskazane. Zawsze dobór muzyki jest sprawą indywidualną – trudno jest określić, dlaczego jedne utwory działają na danego pacjenta, inne zaś nie. Wyróżnia się też różne rodzaje muzykoterapii ze względu na zastosowany rodzaj muzyki: przede wszystkim uspokajającą i aktywizującą.
Zawsze dobrym i uniwersalnym sposobem przeprowadzenia muzykoterapii jest sięgnięcie po muzykę klasyczną. Zwłaszcza ‘’Bolero’’ Ravela jest często wykorzystywane w takim charakterze. Powtarzalny motyw, który staje się coraz głośniejszy, to zazwyczaj bardzo dobry wybór. Innym popularnym rozwiązaniem jest postawienie na ‘’Eine Kleine Nachtmusik’’ Wolfganga Amadeusza Mozarta. Poleca się też ‘’I Symfonię’’ Ludwiga van Beethovena i ‘’Jezioro Łabędzie’’ Piotra Czajkowskiego. Z kolei niekoniecznie dobrym wyborem jest stosowanie muzyki relaksacyjnej. Podważa się jej rolę w redukowaniu stresu, może zbyt mocno pobudzać.
Fot. Tirachard Kumtanom/Pexels